Oto jak wielka jest siła słowa: tam gdzie go zabraknie, znika świat (Olga Tokarczuk)

Milena Skowrońska

2017-04-05 20:07

W ostatnim czasie przeczytałam powieść Miasto ślepców José Saramago. Książka zaczyna się zwyczajnie, jednak dość szybko akcja rozwija się. Czytelnika pochłania opowieść o ludziach, którzy chorują na nietypową białą ślepotę. Epidemia wybuchła nagle, nie znamy jej przyczyn. Akcja rozwija się w niewielkim mieście, w którym ofiarami stają się jego mieszkańcy. Władze umieszczają ślepców w opuszczonym szpitalu psychiatrycznym, który nie jest dostosowany do ich potrzeb. Zmagają się tam z brakiem żywności, wody, miejsca do spania, nie mogą liczyć na pomoc. Mają tylko siebie.

Książka w pełni pochłania czytelnika i daje mu do zrozumienia, jak silne i ważne potrafią być w życiu więzi z drugim człowiekiem oraz nadzieja na lepsze jutro. Widać to szczególnie wtedy, gdy ślepcy opuszczają szpital i... W tym momencie gorąco zachęcam do przeczytania tej lektury.

 

Komentarze